WiolaD
Dołączył: 12 Sty 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:03, 12 Sty 2017 Temat postu: ciąg wsteczny |
|
|
Witam. Chciałabym zasięgnąć opinii u ludzi kompetentnych.
Stare budownictwo, blok wielorodzinny, z płyty, mieszkanie na 4 piętrze (ostatnie), okna i drzwi wejsciowe do mieszkania wymienione w 2013r, zero problemów z wentylacją, z rosieniem okiem.
W 2016 roku blok został ocieplony a kominy zmienione (nie znam nazw fachowych ale z takich grzybków, zamienione na takie zwykłe prostokatne). I od tej pory jest problem.
Przy rozszczelnionym, przy uchylonym, przy otwartym oknie w kuchni mam ciąg wsteczny z kratki w kominie kuchennym. A przy mrozach ściana z kominem zachodzi rosą i ścieka woda po ścianie.
Był kominiarz wysłany przez administrację - stwierdził że faktycznie jest ciąg wsteczny przy zapewnionym dostępie powietrza, poszedł na dach i w kominie coś poprzestawiał (komin ma 3 lufty) i powiedział, ze nie bedzie już ściana rosieć i faktycznie nie rosieje ściana tylko kawałek od sufitu do tej kratki. Następnym razem przyszedł inny pan kominiarz i sprawdził - faktycznie ciąg wsteczny i cytuję "jak pani nie chce żeby wiało to proszę zatkać komin i nikomu nie mówić bo tak nie wolno robić". Wg administracji temat jest zakończony. Ale ja nie zgadzam sie na takie rozwiązanie, bo nawet zatkanie kratki nie spowodowało że mi przestała ściana robić się mokra! Zgłosiłam sprawę do inspektora budowlanego co kontorlował wykonywanie prac remontowych, inspektor był i zamontował na tydzień rejestrator temperatury i wilogotnosci (co da taki miar i taka wiedza to niewiem), bo skoro mam zatkany komin czytaj brak sprawnej wentylacji to chyba mam prawo mieć za dużą wilgotność? Dzwoniłam do rzeczownacy budowlanego który po rozmowie stwierdził zaznaczajac że nie widział tego ale jest za niski komin. Ciągle to sugerowałam kominiarzom i administacji ale nikt mnie nie słucha.
Budynek składa się z dwóch części pierwsza klatki 1-4 jest wyżej niż klatki 5-6, mieszkam w klatce 5, gdzie do uskoku (tej wyższej części budynku) jest jakieś 8-9m. ten uskok (ściana) ma wysokość jakieś 2,5m, z tego co mi mówił inspektor budowlany komin ma wysokość 1m.
Proszę kogoś mądrego o poradę i powiedzenie, czy to jest moja wina że jest ciag wsteczny i ściana rosieje (tak ciągle wmawiane) i czy mają państwo jakiś pomysł jak tą sytuację rozwiazać? dziękuję za każdą odpowiedz. Pozdrawiam Wiola
Post został pochwalony 0 razy
|
|