anonim |
Wysłany: Śro 18:48, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
Mam problem z kominiarzem, mimo że wolne przewody są nie chce wydac zgody na kozę. Mieszkam na drugim piętrze, nade mną tylko zamieszkały strych. Budynek składa się z parteru, 1p, 2p oraz ten strych, czyli ma 4 kondygnacje.
W warunkach technicznych jest napisane, że kozy/kominki można stawiać w (w skrócie) w budynkach jednorodzinnych i budynkach niskich. W tym samym prawie budowlanym znajdziemy definicję budynku niskiego czyli "Budynek do wysokości 12m lub do czterech kondygnacji naziemnych". I teraz, uwaga, dlaczego kominiarz nie chce wydac zgody? Bo budynek ma powyżej 12 metrów. Kiedy pokazuję Warunki techniczne i podkreślam słobo LUB to czuję się jakbym rzucała grochem o ścianę. Wg kominiarza jak nie ma 12 m i do 4 kondygnacji to nie jest niski i koniec. Wg niego te oba czynniki muszą być spełnione naraz! tłumaczę, że jeżeli wygrałby kupon na loterii i mógłby wybrać ciastko czerwone LUB białe to nie znaczy że bierze oba, tylko ALBO jedno ALBO drugie (podstawy logiki - to właśnie znaczy słowo LUB). Jednak do niego to nie trafia. Ludzie - co robić? Pomóżcie. Przez jakieś jego niezrozumienie podstaw języka polskiego mam nie mieć tej kozy, jezeli przewody są, wszytsko jest?! |
|