Oficjalne forum KOMINIARZY
www.kominiarz.fora.pl
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Oficjalne forum KOMINIARZY Strona Główna
->
WENTYLACJE
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
KOMINIARSTWO
----------------
STOWARZYSZENIE ZAWODOWE KKP
SPIS ZAKŁADÓW KOMINIARSKICH
SPRAWY ZAWODOWE
PRZEPISY BUDOWLANE
ODBIORY BUDYNKÓW
PRZEGLĄDY BUDYNKÓW
KOTŁOWNIE
WENTYLACJE
REKLAMA
UWAGI !!!
OGÓLNE
----------------
NA KAŻDY TEMAT
RAKLAMA
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
paul0
Wysłany: Nie 19:34, 26 Cze 2011
Temat postu: swieczka
Nalezy sprawdzic czy plomien swieczki ogrzewa termopare.
Nastepnie nalezy sprawdzic przerywacz ciagu.
Jesli plomien swieczki ogrzewa termopare, ale po otwarciu okna nastepuje jego zdmuchniecie (szczegolnie jak jest wiatr) to najczesciej przyczyna tkwi w przerywaczu ciagu - a konkretne w zapchanych kurzem i wloknami (produkty zuzycia dywanow, pajeczyny) bocznych kanalow przerywacza.
Podobny problem byl u znajomego - pomoglo zdemontowania przerywacza, wymycie wszystkich jego czesci (i przy okazji wymiennika), ponowny montaz. Boczne kanaly przerywaca byly prawie calkowicie zapchane.
Jesli przerywacz jest zapchany to caly ciag komina przechodzi przez komore spalania i zakloca to prace podgrzewacza. (podgrzewacz gazowy ma poto przerywacz ciagu zeby zmienny ciag kominowy nie wplywal na jego prace - do komina odprowadzane sa spaliny oraz powietrze z pomieszczenia.
Mały
Wysłany: Pon 19:40, 17 Sty 2011
Temat postu: Właśnie walczę z gasnącym piecykiem.....termet'a
Te piecyki mają chyba jakąś wadę technologiczną bo jak widzę każdy ma z nimi problemy. Mi gaśnie non stop ale ostatnio nie daje się go nawet odpalić, tzn. po iskrze mam płomień, ale jak puszczam pokrętło to już płomień gaśnie. Rozebrałem piecyk i wymodelowałem lekko miedzianą blaszkę która doprowadza gaz do płomienia. Na obecną chwilę to lekko pomogło. Mam wrażenie że dzięki tej małej poprawie cug powietrza tuż przy palniku jest na tyle silny że płomień nie gaśnie.
kaja
Wysłany: Wto 20:28, 04 Maj 2010
Temat postu: piecyk termet gasnie
Ja mam podobny problem i jezeli ktos jest mi w stanie pomoc to byłabym wdzieczna. W mieszkaniu ktory wynajmuje rowniez gasnie piecyk termet.Jest on w 100 % sprawny gdyz kontrola dwoch niezaleznych serwisantów to potwierdzila.Wg kominiarza problem tkwil w za szczelnym mieszkaniu.Zgodnie z zaleceniem zwiekszylam otwory w drzwiach oraz zamontowalam nawiewnik w oknie.Kolejna wizyta kominiarza wykazala ze teraz jest juz wzystko ok.Ciag w porzadku.Przewody wentylacyjne czyste. Niestety problem jest nadal a ja nie wiem co mam robic.Dodam tylko ze mieszkanie jest na 9.pietrze o ile ma to jakies znaczenie.Bede wdzieczna za kazda sugestie...
Gość
Wysłany: Czw 21:40, 27 Mar 2008
Temat postu:
Rura łącząca podgrzewacz gazowy wody z kominem - powinna mieć w/g przepisów,minimum od 22cm do 2m ze spadkiem 5% do picyka i conajmniej jedno kolanko. Przyczyną gasnięcia świeczki może być zbyt duża siła ciągu w kominie.
Mam za mało danych ale kominiarze którzy obsługują w/w budynek winni ciś doradzić w tym temacie.
gelo
Wysłany: Pon 12:32, 03 Mar 2008
Temat postu: piecyk termet gasnie
Witam, mieszkam w bloku z 60-letnim stazem, w mieszkaniu(kawalerka) mam zamontowany piecyk termet, problem polega na tym ze bardzo czesto gasnie, najczesciej jak sie otworzy okno lub jest wiekszy wiatr.
Odleglosc od piecyka do przwodu kominowego jest dosc spora i rura ktory wyprowadza spaliny ma lekki "dolek" podwiazalem ja zeby byl spadek w strone piecyka ale to nic nie dalo. w czym tkwi problem?
Przewod kominowy jest sprawny bo co jakis czas w bloku sa robione przeglady kominiarskie, piecyk jest sprawny bo co pol roku wzywam osobe uprawniona do przegladow piecykow ale on nie potrafil mi pomoc, mowil cos ze tak musi byc i juz, dziwne
Prosze o pomoc.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin